2013-12-04

Jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich dwóch tygodni w kraju była rekonstrukcja rządu. Dla rynków finansowych najistotniejsze było nazwisko następcy Jacka Rostowskiego na stanowisku Ministra Finansów. Wybór Mateusza Szczurka, dotychczasowego głównego ekonomisty banku ING na Europę Środkowo-Wschodnią, został neutralnie odebrany przez rynki. Mateusz Szczurek powinien być gwarancją kontynuacji dotychczasowej polityki fiskalnej i dbać o bezpieczeństwo finansów publicznych, co ma duże znaczenie dla inwestorów międzynarodowych.

Pod koniec listopada zostały opublikowane dane o wzroście PKB w Polsce za trzeci kwartał bieżącego roku, który wyniósł 1,9% r/r. Dekompozycja PKB może napawać optymizmem – z każdym kwartałem zwiększa się udział we wzroście spożycia indywidualnego gwarantującego zdrowy i zrównoważony wzrost gospodarczy. Ponadto pierwszy raz od pierwszej połowy 2012 roku mieliśmy do czynienia z dodatnią kontrybucją inwestycji. Druga połowa listopada przyniosła również publikację kolejnych miesięcznych danych makroekonomicznych (m.in. produkcja przemysłowa, produkcja budowlano-montażowa, sprzedaż detaliczna), które potwierdziły kontynuację ożywienia gospodarczego w Polsce. Warto również zwrócić uwagę na systematycznie poprawiającą się sytuację na krajowym rynku pracy, gdzie dynamika zatrudnienia osiągnęła najwyższy poziom od roku, a wzrost płac od początku roku wykazuje powolny lecz wyraźny trend wzrostowy. Jeżeli kierunek ten będzie kontynuowany w kolejnych kwartałach, powinno to pozytywnie wpłynąć na konsumpcję indywidualną, a w konsekwencji wzrost gospodarczy.

Dwa ostatnie tygodnie listopada obserwowaliśmy kontynuację spadku cen obligacji krajowych. Sprzyjał temu wzrost rentowności obligacji amerykańskich podyktowany publikacją bardziej jastrzębich raportów z ostatniego posiedzenia FED niż oczekiwał tego rynek oraz publikacją lepszych danych makroekonomicznych i wskaźników wyprzedzających koniunkturę. Wyprzedaż polskich papierów dłużnych była również kontynuowana przez inwestorów zagranicznych. Dane Ministerstwa Finansów pokazały, że w samym październiku 2013 roku inwestorzy zagraniczni sprzedali polskie obligacje o wartości prawie 7 mld PLN, a ich udział w całym krajowym rynku długu denominowanego w PLN spadł do najniższego poziomu od czerwca 2012 roku.

Druga połowa listopada to również kolejne historyczne szczyty światowych indeksów giełdowych. Amerykański indeks S&P oraz niemiecki DAX przebiły odpowiednio poziom 1800 oraz 9400 punktów. Wzrosty na polskiej giełdzie nie były może aż tak spektakularne, ale warto odnotować, że w połowie minionego miesiąca indeks WIG20 osiągnął najwyższy poziom w tym roku przebijając chwilowo 2600 punktów, a szeroki indeks WIG był najwyższy od prawie 6 lat.

Łukasz Witkowski - PKO TFI