2015-11-06

Październik okazał się jednym z najlepszych miesięcy dla rynków akcji od 4 lat, choć inne klasy aktywów również - w większości - zakończyły miesiąc na plusie. W ostatnim miesiącu wzrastały zarówno akcje rynków rozwiniętych (MSCI World +7,9%) jak i akcje rynków rozwijających się (MSCI Emerging Markets +7,1%). Ceny polskich obligacji skarbowych (podobnie jak niemieckich) również wzrosły w miesiącu październiku pozwalając na generowanie zysków także na rynku długu. Na rynku surowców wzrastały ceny ropy naftowej  i złota, powalając tym samym na wzrost notowań spółek zajmujących się wydobyciem bądź przetworzeniem tych surowców.

Jak wspominaliśmy w naszym poprzednim komentarzu, głównym powodem lepszego sentymentu inwestorów zarówno na rynkach akcji jak i obligacji była wiara w dalsze wsparcie ze strony banków centralnych. W tej kwestii najbardziej pomógł rynkom Europejski Bank Centralny, który dał nadzieję na zwiększenie programu luzowania ilościowego jeszcze w grudniu, czyli na posiedzeniu na którym EBC będzie miał najnowsze prognozy gospodarcze dla kluczowych zmiennych wpływających na decyzje o dalszej polityce monetarnej. Celem działań EBC jest zmniejszenie ryzyka słabszego wzrostu gospodarczego i niższej inflacji. Prezes Mario Draghi po posiedzeniu 22 października wyraźnie wskazał, że Bank musi zmienić swoje nastawienie z „poczekajmy i zobaczymy jak się sprawy będą miały” na „działajmy i ewentualnie dostosowujmy nasze dalsze działania”. To dało inwestorom jasny sygnał do tego, że jeszcze w tym roku jest szansa na jakąś formę zwiększenia wsparcia ze strony EBC. Może ono polegać na dalszej obniżce stóp procentowych (być może w jeszcze bardziej negatywne terytorium dla stopy depozytowej), wydłużeniu czasu trwania programu QE poza wrzesień 2016 roku, zwiększeniu wielkości skupowanych aktywów, jak również na poszerzeniu listy aktywów jakie mogą być skupowane przez Bank.

Mniej łaskawy okazał się Bank Rezerwy Federalnej w Stanach Zjednoczonych oraz Bank Japonii. Fed w swoim komunikacie po posiedzeniu 28 października zabrzmiał bardziej jastrzębio, przygotowując tym samym rynki na możliwość podwyżki stóp procentowych jeszcze w grudniu. Bank Japonii natomiast nie zwiększył programu luzowania ilościowego pozostawiając cel wzrostu bazy monetarnej na poziomie 80bln jenów rocznie.

Impuls do wzrostu apetytu na ryzykowne aktywa dały również Chiny. Przy braku większych negatywnych wiadomości z gospodarki Państwa Środka oraz dalszym wsparciu ze strony Ludowego Banku Chin, który po raz kolejny zdecydował się na obniżkę stóp procentowych, chińskie akcje wzrosły w październiku o blisko +11%, co miało przełożenie na zachowanie akcji innych krajów wschodzących. Działania ze strony chińskiego banku centralnego, jak również możliwość pozytywnego impulsu ze strony polityki fiskalnej sprawiają, że temat spowolnienia gospodarczego w Chinach powinien w najbliższym czasie przycichnąć.

Dobre zachowanie rynków w październiku przełożyło się również na bardzo dobre zachowanie funduszy PKO TFI zarówno w okresie jednego miesiąca, jak również wyników od początku roku. Najlepszy wynik za 1 miesiąc osiągnęły subfundusze PKO Technologii i Innowacji Globalny oraz PKO Dóbr Luksusowych Globalny, które zyskały +9,4% w październiku. Fundusze te inwestują na rynku amerykańskich i europejskich akcji, które to rynki zachowywały się dużo lepiej niż rodzima giełda. Zagraniczna ekspozycja pozwoliła również na dużo wyższe od średnich wyniki funduszy PKO Akcji Plus (+2,5%) oraz PKO Akcji Małych i Średnich Spółek (+6,4%).

Warto mieć na uwadze, że kolejne miesiące mogą przynieść okres podwyższonej zmienności w związku z rozbieżnością pomiędzy kierunkiem polityk monetarnych głównych banków centralnych. W takich sytuacjach warto pamiętać o funduszach, które pozwolą nam odpowiednio zdywersyfikować portfel i zmniejszyć ryzyko całości naszych inwestycji.