2022-04-11

Mocna reakcja RPP na wysoką inflację i jastrzębie zapowiedzi Fed przyniosły kolejny ciężki tydzień dla obligacji - o tym m.in. piszą Zarządzający Funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.

Najważniejsze wydarzenia:

Polska

  • RPP reaguje mocniej od oczekiwań. Rada Polityki Pieniężnej na zeszłotygodniowym posiedzeniu podniosła stopy procentowe o 100 punktów bazowych (pb.). Główna stopa referencyjna wzrosła do 4,5%, co jest najwyższym jej poziomem od 2012 roku. W komunikacie po posiedzeniu RPP stwierdzono, że w 2022 r. inflacja pozostanie istotnie podwyższona. Wzrost inflacji w marcu do 10,9% wynika głównie z silnego wzrostu cen paliw i innych nośników energii po agresji Rosji na Ukrainę. Ponadto na inflację wpływa wcześniejszy wzrost cen surowców energetycznych i rolnych oraz regulowanych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną. Wzrostom cen sprzyja także trwające ożywienie gospodarcze. Czynnikiem ograniczającym inflację pozostaje obniżenie części stawek podatkowych VAT w ramach Tarczy Antyinflacyjnej. Według Rady Polityki Pieniężnej w kolejnych latach, wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny, inflacja będzie się obniżała. RPP liczy również na umocnienie złotego, które będąc spójne z fundamentami polskiej gospodarki wpływałoby na zmniejszenie tempa inflacji.
  • Winna przede wszystkim wojna. Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński podczas konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej wskazał, że podwyżka stóp procentowych w wysokości 100 pb. jest reakcją na nowe dane o inflacji i nie jest działaniem wyprzedzającym. Szef NBP wymienił trzy czynniki, które spowodowały wzrost stóp procentowych o 100 punktów bazowych w marcu: 1) uporczywa i wysoka inflacja, 2) presja kosztowa związana z wojną w Ukrainie, 3) konieczność luzowania polityki fiskalnej. A. Glapiński podkreślił zależność kolejnych kroków RPP od napływających danych i stwierdził, że obecny poziom stopy referencyjnej w wysokości 4,5% nie jest wysoki. Prognozy NBP wskazują na możliwość dalszego wzrostu inflacji do czerwca bieżącego roku.

 USA 

  • FED uruchamia machinę antyinflacyjną. Opublikowane w zeszłym tygodniu sprawozdanie z marcowego posiedzenia FOMC (amerykański odpowiednik RPP) wskazały, że już w maju może zapaść decyzja o rozpoczęciu ograniczania bilansu Fed o 95 mld USD miesięcznie. Operacja ta będzie polegała na redukcji papierów dłużnych w tym 60 mld obligacji rządowych i 35 mld obligacji hipotecznych. Początkowe wdrożenie zacieśnienia ilościowego może być wolniejsze w pierwszych miesiącach. Zdaniem członków Komitetu ze względu na wysokie ryzyko związane z dalszym wzrostem inflacji możliwa jest w przyszłości jedna lub kilka podwyżek o 50 pb. FOMC uważa, że wojna w Ukrainie przesuwa bilans ryzyka dotyczącego inflacji w górę.

Rynki akcji

  • Fed wystraszył akcje w USA. Rynki akcyjne znajdowały się w zeszłym tygodniu pod wpływem jastrzębich komentarzy Fed wskazujących na możliwość wdrożenia redukcji bilansu już od majowego posiedzenia. Indeksy akcyjne w Stanach Zjednoczonych obniżyły się - S&P 500 spadł o 1,27%, Nasdaq Composite stracił 3,86%, a Dow Jones Industrial Average obniżył się o 0,28%.
  • Indeksy europejskie zachowały się różnie. STOXX Europe 600 zamknął się o 0,57% wyżej, niemiecki DAX spadł o 1,13%, a francuski indeks CAC 40 zmniejszył wartość o 2,04%. Brytyjski indeks FTSE 250 spadł o 0,21%. Polska giełda przerwała dobrą passę i zaliczyła spadki w skali całego tygodnia – indeks szerokiego rynku WIG zamknął się o 3,04% niżej, a indeks największych spółek WIG20 stracił 3,68%. Indeksy skupiające średnie i małe spółki spadły odpowiednio o 2,14% (mWIG40) i 1,08% (sWIG80).

Rynki obligacji

  • Wysoka inflacja mocno szkodzi polskim obligacjom. Rentowności krajowych obligacji skarbowych silnie wzrosły w zeszłym tygodniu podążając za rynkami bazowymi w Stanach Zjednoczonych i Europie oraz w wyniku oczekiwań wyższych stóp procentowych po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. 10-letnie polskie papiery skarbowe zakończyły tydzień z rentownością na poziomie 6,05% (wzrost o 68 punktów bazowych). Dochodowość obligacji 2-letnich zwiększyła się do 6,39% (wzrost o 74 punkty bazowe). Według kontraktów FRA referencyjna stopa procentowa NBP może wzrosnąć do ok. 7% w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
  • Amerykańskie papiery pod presją zapowiedzi Fed. Plany Fed-u dotyczące ograniczania wielkości bilansu spowodowały, że rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji rządowych osiągnęła najwyższy poziom od początku 2019 roku. Na zakończenie zeszłego tygodnia 10-letnie papiery wzrosły do poziomu 2,71% (+32 pb. w skali tygodnia), a rentowność 2-letniego długu podniosła się do 2,52% (+6 pb.).
  • Spadki również w Europie. Rentowności obligacji skarbowych strefy euro wzrosły wraz z amerykańskimi papierami. Opublikowane, jastrzębie w wymowie, sprawozdanie z marcowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego (EBC) wpłynęło na spadki cen obligacji (wzrost ich rentowności). Ponadto do wyprzedaży na rynku długu przyczyniło się także nakładanie dodatkowych sankcji na Rosję i oczekiwanie, że amerykański Fed agresywnie zaostrzy politykę pieniężną. Dochodowość 10-letnich niemieckich obligacji rządowych wzrosła do 0,71% (+15 pb.), a dla obligacji francuskich podniosła się do 1,26% (+23 pb.).

Rynki surowcowe

  • Ropa nieco tańsza. Na rynkach surowcowych zeszły tydzień przyniósł stabilizację notowań. Cena ropy naftowej Brent obniżyła się o 1,54% do 102,78$ za baryłkę, a ropy WTI o 1,02% do 98,26$ za baryłkę. Ceny metali szlachetnych wzrastały w zeszłym tygodniu – złoto o 1,38% do 1946$ za uncję, a srebro o 0,69% do 24,82$ za uncję. Notowania metali przemysłowych przyniosły wzrost ceny na rynku miedzi o 0,78% oraz spadki kontraktów terminowych dla cynku i aluminium o odpowiednio 2,19% i 1,95%.

Rynki walutowe

  • Mocniejszy dolar i stabilny złoty. Na rynku walutowym obserwowaliśmy w zeszłym tygodniu wahania kursu EURPLN w przedziale 4,61-4,67 złotego za euro. Ostatecznie kurs EURPLN pozostał na niemal tym samym poziomie co tydzień wcześniej - 4,63 złotego za euro. Kurs USDPLN wzrósł o 1,54% do 4,26 złotego za dolara. Wartość euro w relacji do amerykańskiego dolara spadła za zeszły tydzień o 1,58% i zakończyła notowania na poziomie 1,09 EURUSD.

Zespół PKO TFI
11.04.2022, godz. 16:30