2021-08-16

Powrót polskiej gospodarki do poziomów sprzed pandemii oraz rekordowe odczyty indeksów w USA - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.

Najważniejsze wydarzenia

Polska: Główny Urząd Statystyczny podał szacunek produktu krajowego brutto za II kwartał 2021 roku. PKB zwiększył się realnie o 10,9% rok do roku. Ożywienie w Polskiej gospodarce jest imponujące, a sam blisko 11-procentowy wzrost historycznie wysoki, natomiast należy pamiętać o tym, że bazą do porównania jest ekstremalnie niski odczyt z analogicznego okresu 2020 r., kiedy to PKB zanotował spadek o 8,3%. Niemniej jednak powrót gospodarki do poziomów sprzed pandemii jest niewątpliwy, co w połączeniu z ostatnimi wypowiedziami członków Rady Polityki Pieniężnej, którzy wskazują poparcie dla zacieśniania polityki pieniężnej już w listopadzie, wskazuje na uprawdopodobniające się podwyżki nominalnych stóp procentowych w Polsce.

Europa: Indeks badania koniunktury w Niemczech ZEW obrazujący nastroje dotyczące oczekiwanej sytuacji gospodarczej osiągnął w sierpniu wartość 40,4 pkt. (oczekiwano 55 pkt., natomiast odczyt w lipcu wyniósł 63,3 pkt.). Spadek względem lipca jest znaczący (zmiana o -22,9 pkt.), a co więcej, jest to drugi z rzędu bardzo silne ochłodzenie oczekiwanych nastrojów (w ubiegłym miesiącu zmiana wyniosła -16,5 pkt.). Spadek indeksu ZEW może oznaczać, że ożywienie gospodarcze w Niemczech zacznie tracić impet w najbliższych miesiącach. Będzie to rezultatem osiągniętego już wysokiego tempa wzrostu oraz niepewności związanej z wirusem, a także spowolnieniem w Chinach.

USA: Za nami kolejny tydzień publikacji istotnych danych makroekonomicznych. W większości korzystne dla gospodarki odczyty utwierdzają rynki w przekonaniu, że utrzymywanie luźnej polityki pieniężnej przez amerykańską Rezerwę Federalną jest coraz mniej uzasadnione. Po świetnych danych z rynku pracy z początku lipca, najwięcej uwagi w minionym tygodniu przyciągnęły odczyty CPI oraz PPI z USA za lipiec. Inflacja konsumencka zatrzymała się na wysokim poziomie 5,4% r/r (wobec prognozowanego odczytu 5,3% r/r oraz 5,4% r/r w czerwcu), natomiast inflacja producentów w lipcu wyniosła 7,8% r/r (co stanowi sporą różnicę względem prognozowanego odczytu 7,2% i czerwcowego 7,33% r/r). Na koniec tygodnia napłynęły również dane dotyczące nastrojów konsumenckich z Uniwersytetu w Michigan – okazały się one znacząco odbiegające od konsensusu – odczyt 70,2 pkt vs. przewidywane 81,2 pkt. Spadek może wynikać z emocjonalnego podejścia ankietowanych do kwestii rozprzestrzeniającej się delty. Negatywne nastroje będą wygasać, o ile w ciągu najbliższych miesięcy rządy państw zdołają zapanować nad rozprzestrzenianiem się nowej odmiany wirusa. W wyniku ustabilizowania się inflacji CPI i pomimo słabych danych dotyczących sentymentu, do końca tygodnia nastroje na amerykańskich rynkach akcyjnych pozostawały pozytywne.

1. Rynki akcji

Amerykańskie indeksy rosły w otoczeniu ustabilizowanej inflacji na poziomie 5,4%, S&P 500 zamknął tydzień z wynikiem +0,71% ustanawiając tym samym kolejny historyczny szczyt. Rósł również Dow Jones, który zamknął tydzień z wynikiem +0,87%, na niewielkim minusie zakończył piątkową sesję spośród najważniejszych indeksów amerykańskich jedynie NASDAQ z wynikiem -0,09%.

Świetna koniunktura panuje również na rynkach europejskich, w przypadku których ubiegły tydzień zakończył się również tygodniowymi wzrostami. Niemiecki DAX wzrósł o +1,37% w ciągu tygodnia, hiszpański IBEX +1,36%, natomiast francuski CAC40 wzrósł o +1,16%.

Podobnie sytuacja wygląda na polskim rynku akcji. WIG wzrósł +1,27%, indeks największych spółek WIG20 wzrósł +1,24%, indeks średnich spółek mWIG40 +1,60%, natomiast sWIG80 +0,94%.

2. Rynki obligacji

Opublikowane w piątek przez Uniwersytet w Michigan niekorzystne dane dotyczące sentymentu doprowadziły do spadku rentowności obligacji amerykańskich. Wzrost cen obligacji skarbowych ocenianych jako bezpieczne aktywa wskazuje, że inwestorzy w wycenach z coraz większym prawdopodobieństwem uwzględniają ryzyko negatywnego wpływu wariantu Delta na globalną gospodarkę. 10-latki amerykańskie zakończyły tydzień z rentownością na poziomie 1,28%. Rentowność papierów 30-letnich z kolei wyniosła na koniec tygodnia 1,93%.

Rentowności polskich obligacji skarbowych w skali tygodnia lekko wzrosły i 10-letnie papiery zakończyły tydzień na poziomie 1,79% (rentowność na zakończenie wcześniejszego tygodnia wynosiła 1,76%).

3. Rynki surowcowe

W ubiegłym tygodniu prezydent Joe Biden zwrócił się do krajów grupy OPEC+ o przyspieszenie tempa wydobycia ropy naftowej. Biały Dom chce w ten sposób zapobiec dalszym wzrostom cen, w wyniku których rosnąca inflacja stanowi zagrożenie dla popandemicznego ożywienia gospodarczego. Jeśli naciski USA przyniosą efekt, wyższa podaż surowca może zatrzymać wzrost cen, jednak w najbliższych tygodniach na cenę ropy większy będą miały wpływ czynniki o charakterze popytowym. Zagrożeniem dla cen surowca może okazać się ponownie koronawirus, czego oznakę inwestorzy doświadczyli w ostatnich dniach. Chiński popyt na ropę został ograniczony w wyniku rozprzestrzeniającego się wariantu delta, co jednakże zostało znacznie zrównoważone przez wzmożony popyt ze strony państw z Europy, Ameryki Południowej i Indii. Kontrakty odbiły na zakończenie tygodnia do 68,44 USD, po tym jak w ciągu tygodnia ich cena wynosiła nawet 66,15 USD, co oznacza najniższy poziom od końca maja.

Kontrakty terminowe na złoto wzrosły do 1778,20 USD za uncję, czyli zanotowały tygodniowy wzrost o +0,86%. Miniony tydzień zakończył się spadkiem tygodniowym cen podstawowych metali: miedź -1,05% (wpływ na cenę miedzi mają obawy o stan chińskiej gospodarki oraz wstępnie zaakceptowana ugoda zapobiegająca strajkowi w chilijskiej kopalni miedzi), srebro -2,25%. O +0,03% wzrosła cena cynku.

4. Rynki walutowe

W minionym tygodniu widoczna była osłabiona zmienność na eurodolarze, którego kurs nieznacznie wzrósł na zakończenie tygodnia i wyniósł 1,1797 (+0,33%). Kurs USDPLN wyniósł na koniec tygodnia 3,8704 złotego za dolara (zmiana -0,53%). Kurs EURPLN na koniec tygodnia to 4,5661 złotego za euro (-0,20%).

Zespół Zarządzających PKO TFI
16.08.2021, godz. 12:30