2021-11-15

Lepszy od oczekiwań odczyt PKB Polski i coraz wyższa inflacja w USA - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.

Najważniejsze wydarzenia

Polska: W poniedziałek Narodowy Bank Polski opublikował nowy raport o inflacji, w którym ścieżka inflacji została zaktualizowana w górę w porównaniu do ostatniej projekcji opublikowanej latem. Według analiz NBP, w horyzoncie projekcji, inflacja nie wraca do celu i utrzymuje się stale powyżej górnej granicy zakresu referencyjnego NBP. Miało to przełożenie na wzrost rentowności obligacji skarbowych, co doprowadziło nawet do odwrócenia krzywej rentowności, co oznacza, że rentowności obligacji o krótszym terminie zapadalności są obecnie wyższe niż rentowności papierów długoterminowych. Taki układ świadczy o tym, że rynek oczekuje stanowczych działań ze strony RPP czyli znaczących podwyżek stóp procentowych w krótkim czasie w celu zaadresowania problemu podwyższonej inflacji.

Poza tym w Polsce w minionym tygodniu opublikowane zostały dane dotyczące PKB, które okazały się lepsze od oczekiwań. Dynamika PKB w trzecim kwartale 2021 wyniosła 5,1% r/r (wobec konsensusu 4,8% i wzrostu o 11,2% w drugim kwartale). PKB skorygowany sezonowo wzrósł o 2,1% q/q wobec wzrostu o 1,8% q/q w drugim kwartale. Tempo wzrostu gospodarczego wskazuje na stabilizację po okresie post-covidowym i wciąż potwierdza wysoką dynamikę, co wspiera dalsze zaostrzanie polityki pieniężnej.

Europa: Dane z Europy potwierdzają dobre nastroje dotyczące przyszłego wzrostu gospodarczego. Indeks ZEW badający oczekiwania dotyczące przyszłości wzrósł w listopadzie do zaskakująco wysokiego poziomu 31,7 pkt. (z 22,3 pkt. W październiku), co oznacza zwiększenie optymizmu analityków i inwestorów instytucjonalnych dotyczącego przyszłej sytuacji gospodarczej w Niemczech w ciągu nadchodzącego półrocza. Natomiast indeks mówiący o nastrojach bieżących spadł do 12,5 pkt. z 21,6 pkt. w październiku. Tymczasem dane dotyczące produkcji przemysłowej w strefie euro wskazały na jej spadek we wrześniu, choć skala spadku była mniejsza niż oczekiwano (produkcja zmniejszyła się o 0,2% m/m we wrześniu, prognozowano -0,5% m/m). Roczny wzrost produkcji przemysłowej wyniósł tymczasem 5,2% (prognozowano wzrost o 4,1%).

USA: W minionym tygodniu publikacje najświeższych danych potwierdziły, że inflacja w USA pozostaje wysoka, a zarówno wskaźnik cen producentów (PPI), jak i wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) przekraczają oczekiwania, osiągając najwyższe poziomy już od kilkudziesięciu lat. Główny odczyt CPI wyniósł 6,2% r/r w październiku, co stanowi najwyższy poziom od 1990 r., podczas gdy odczyt PPI wyniósł 8,6%, najwyżej od 2010 r. Było to spowodowane głównie wzrostem cen energii i samochodów, jednak inflacja bazowa również wzrosła z 5,9% do 6,2%, co potwierdza, że za presję cenową nie odpowiadają jedynie wzrosty cen surowców na globalnych rynkach. Wysoka inflacja jest wynikiem niezrównoważenia silnego popytu i nie nadążającej za nim podaży, której słabość przejawia się przez wąskie gardła w łańcuchach dostaw, wynikające z powolnego otwierania globalnych gospodarek po pandemii, niedoborów siły roboczej oraz wysokich kosztów dystrybucji towarów. Powyższe czynniki przyczyniły się także do spadku nastrojów konsumentów mierzonych przez Uniwersytet w Michigan. W reakcji na dane, indeksy amerykańskie zanotowały korektę ze szczytowych poziomów kończąc tydzień na minusach.

1. Rynki akcji

Wobec danych wskazujących na najwyższą inflację od trzech dekad, w miniony wtorek indeks S&P500 odnotował pierwszy dzienny spadek od ośmiu poprzednich wzrostowych sesji. Do wtorkowego spadku tego indeksu przyczynił się miedzy innymi gwałtowny spadek cen akcji Tesli (-12%) po tym, jak dyrektor generalny Elon Musk postanowił zapytać swoich obserwatorów na Twitterze o zdanie na temat sprzedaży 10-procentowej części posiadanego portfela akcji spółki. Indeksy kontynuowały spadki również w środę po publikacji danych CPI, co w rozliczeniu tygodniowym dało -0,31% na indeksie S&P500. Dow Jones stracił 0,63% wartości, natomiast Nasdaq Composite spadł o 0,69%.

Akcje w Europie, w przeciwieństwie do amerykańskich, nieznacznie rosły. Indeks STOXX Europe 600 zamknął się o 0,83% wyżej w porównaniu do poprzedniego tygodnia. Niemiecki indeks DAX zamknął tydzień z wynikiem +0,25%, natomiast francuski CAC 40 wzrósł o 0,72%. Jedynie hiszpański indeks IBEX oraz brytyjski FTSE 250 spadły, odpowiednio o 0,55% i 0,17%.

Na polskiej giełdzie słabsze nastroje spowodowały najgłębszy tygodniowy spadek indeksu WIG od marca. Rodzimy indeks szerokiego rynku zakończył tydzień 3-procentowym spadkiem. WIG20 stracił 3,32%, przy czym największy, ponad 17-procentowy spadek, odnotowało Allegro. Indeks średnich spółek mWIG40 zanotował spadek o 2,86%, a najmniejsze spółki z indeksu sWIG80 zakończyły tydzień z wynikiem -1,22%.

2. Rynki obligacji

Rentowności polskich papierów skarbowych, zwłaszcza krótko- i średnioterminowych, rosły kolejny tydzień z rzędu, co doprowadziło w minionym tygodniu do odwrócenia krzywej dochodowości. Oznacza to, że rentowności obligacji z krótszego końca krzywej dochodowości są obecnie wyższe niż rentowności papierów o dłuższym terminie zapadalności. W rezultacie powyższego, rentowność 3-letnich papierów wynosi już 3,07%, a 10-letnich jedynie 2,90%. Jest to efektem oczekiwań rynku na przyspieszoną normalizację polityki pieniężnej w krótkim horyzoncie czasowym, która będzie wiązała się z podwyżkami stóp procentowych, co jest rezultatem podwyższonych oczekiwań inflacyjnych nie tylko rynków finansowych, lecz potwierdzonych również w oficjalnym raporcie o inflacji Narodowego Banku Polskiego. W poniedziałek została opublikowana nowa projekcja inflacji NBP, która wskazuje znacznie wyższą ścieżkę inflacji niż ostatni raport opublikowany w lipcu. Według nowych założeń w całym horyzoncie prognozy inflacja nie spada poniżej górnej granicy przedziału odchyleń od celu NBP (3,5%).

Również w USA wysoki odczyt inflacyjny przyczynił się do wzrostu rentowności amerykańskich obligacji oraz do wypłaszczenia krzywej dochodowości. Pomimo wzrostu o 4,5 punktu bazowego, rentowność 30-letnich papierów na koniec tygodnia utrzymała się poniżej 2% i wyniosła 1,93%, z kolei dla obligacji 10-letnich wzrost o 11 pb spowodował zakończenie tygodnia z rentownością 1,56%. Rentowność krótszych obligacji 3- i 5-letnich wzrosła o odpowiednio 19 i 17pb i wynosi odpowiednio 0,85% oraz 1,22%.

3. Rynki surowcowe

Tydzień rozpoczął się od komentarzy administracji Bidena, że OPEC zagraża globalnemu ożywieniu gospodarczemu, trzymając się dotychczasowego planu produkcji i rozważa uwolnienie zapasów ze swojej rezerwy strategicznej, aby powstrzymać wzrost krajowych cen paliw i wywrzeć przez to presję na OPEC. Cena kontraktów na ropę naftową WTI spadła w ciągu tygodnia o 0,59%, natomiast ropy Brent o 0,69%. Miedź ukończyła tydzień z wynikiem +1,18%, cena cynku wzrosła natomiast o 2,23%. Wzrosły także ceny złota i srebra, które przez niektórych inwestorów są traktowane jako zabezpieczenie przed inflacją (odpowiednio +2,85% i +4,92%).

4. Rynki walutowe

W minionym tygodniu złoty osłabiał się wobec głównych walut. Inwestorzy obawiają się, że luźna polityka pieniężna NBP doprowadziła do zbyt wysokiej inflacji. Obecne próby schładzania wzrostu cen poprzez znaczące podwyżki stóp procentowych mogą okazać się niewystarczające aby szybko zdusić inflację, co nie sprzyja polskiemu złotemu. Kurs USDPLN wyniósł na koniec tygodnia 4,05 złotego za dolara (zmiana +2,00%). Kurs EURPLN na koniec tygodnia to 4,64 złotego za euro (+0,93%). Kurs EURUSD obecnie płasko w okolicach 1,14, po spadku w ostatnim tygodniu o 1,04%.

Zespół Zarządzających PKO TFI
15.11.2021, godz. 14:20