2021-07-26

Dobre dane z Polskiej gospodarki i przejściowe spadki na rynkach akcji w obawie o kolejną falę pandemii COVID-19 - o tym m.in. piszą Zarządzający funduszami PKO TFI w najnowszym wydaniu naszego cotygodniowego komentarza rynkowego.

Najważniejsze wydarzenia

Polska: W minionym tygodniu poznaliśmy dane dotyczące polskiego rynku pracy, które pozytywnie zaskoczyły. Według danych za czerwiec zatrudnienie wzrosło o 2,8% r/r (prognoza wynosiła 2,7% r/r), a płace o 9,8% r/r (prognoza 9,2% r/r). Stopa bezrobocia opublikowana w piątek wyniosła poniżej 6% (odczyt 5,9%, wobec 6,1% w maju). Dane wskazują, że sytuacja na rynku pracy systematycznie ulega poprawie. Czerwcowa sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła z kolei o 8,6% w porównaniu do czerwca zeszłego roku, przy czym, jak podaje Główny Urząd Statystyczny, największy wzrost sprzedaży detalicznej odnotowały podmioty handlujące tekstyliami, odzieżą, obuwiem (o 22,3% wobec spadku o 3,7% przed rokiem). Jest to zgodne z ogólną tendencją potwierdzającą letnie ożywienie w sektorach, które jeszcze niedawno objęte były obostrzeniami z powodu lockdownu.

Europa: Europejski Bank Centralny w ubiegłym tygodniu nie zmienił parametrów polityki pieniężnej i zapowiedział kontynuowanie skupu aktywów o wartości 1 850 mld euro w ramach pomocy pandemicznej (PEPP - Pandemic Emergency Purchase Programme). Christine Lagarde oznajmiła, że aby nie hamować obecnego ożywienia gospodarczego, które jest jeszcze we wczesnej fazie, Europejski Bank Centralny nie zamierza przedwcześnie wcześnie wycofywać nadzwyczajnej pomocy.

USA: Ubiegły tydzień na rynkach amerykańskich zaczął się nerwowo, co przełożyło się na wyprzedaż akcji oraz mocne spadki rentowności (wzrosty cen) obligacji rządowych. Fala spadków, która wynikała z obaw o wpływ wariantu delta na ożywienie gospodarcze, okazała się jednak tylko korektą w trendzie wzrostowym, ponieważ po poniedziałkowych obniżkach cen (jednodniowa zmiana S&P500 -1,52%, Nasdaq -1,06%, Dow Jones -2,09%), indeksy zaczęły odrabiać straty kończąc tydzień blisko rekordowych poziomów lub nawet powyżej.

W czwartek poznaliśmy dane na temat tygodniowej zmiany liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Liczba nowych podań wzrosła i wyniosła 419 tys., podczas gdy ostatni odczyt wynosił 360 tys., potwierdzając, że amerykański rynek pracy wciąż nie wrócił do stanu sprzed pandemii. Rynki akcji nie zareagowały jednak na tę wiadomość i kontynuowały wzrosty. Ich katalizatorem były świetne wyniki amerykańskich przedsiębiorstw - według danych agencji Bloomberg blisko 90% spółek, które opublikowały już wyniki finansowe, pobiło szacunki analityków z Wall Street.

1. Rynki akcji

W USA pomimo sezonu publikacji bardzo dobrych wyników finansowych za II kwartał 2021 roku, na początku tygodnia dużą rolę odegrał powrót obaw przed kolejną falą pandemii, który doprowadził do przeceny na rynkach akcji. Jednak w kolejnych dniach poniedziałkowe straty zostały odrobione z nawiązką, a część światowych indeksów po raz kolejny w tym roku osiągnęła historyczne szczyty. Chwilowa panika i energiczne odbicie na przestrzeni jednego tygodnia wskazują na to, że rynki oceniają wariant delta jedynie jako zagrożenie spowolnienia tempa ożywienia, a nie fundamentalną zmianę warunków gospodarczych. Po pierwsze, nawet przy większej liczbie zachorowań obserwowana jest niższa śmiertelność niż przy wcześniejszych odmianach wirusa. Po drugie, ze względu na szczepienia w krajach najbardziej rozwiniętych, największy wpływ koronawirusa będzie prawdopodobnie odczuwalny w regionach o mniejszym znaczeniu dla całej światowej gospodarki.

W rezultacie odbudowania optymizmu po spadkach z początku tygodnia, amerykański indeks S&P500 zakończył tydzień z wynikiem +1,96%, inne indeksy amerykańskie również zakończyły tydzień na plusach: Dow Jones +1,08%, NASDAQ +2,84%.

Polski rynek akcji zakończył ubiegły tydzień z lekkimi spadkami. WIG spadł -0,21%, indeks największych spółek WIG20 -0,69%, natomiast sWIG80 -0,79%. Nieznacznie ponad zerem znalazł się indeks średnich spółek mWIG40 +0,02%.

2. Rynki obligacji

Rentowności obligacji amerykańskich tydzień do tygodnia nie zmieniły się istotnie (około 1,30% dla obligacji 10-letnich i 1,92% dla 30-letnich). Dotknęły jednak po drodze stosunkowo niskich poziomów (odpowiednio 1,14% i 1,78%), co było efektem wzrostu popytu na aktywa bezpieczne w obawie o ewentualne skutki kolejnej fali pandemii. (W przeciwieństwie do aktywów ryzykownych, na czele z akcjami, o czym pisaliśmy wyżej.)

Z kolei rentowności polskich obligacji skarbowych w skali tygodnia nieco spadły (z 1,64% na 1,53%).

3. Rynki surowcowe

Po spadkach w pierwszej połowie tygodnia kontrakty terminowe na ropę Brent zakończyły tydzień na poziomie 74,10 USD (wzrost w porównaniu do poprzedniego tygodnia +0,69%). Porozumienie w sprawie zwiększenia przez OPEC+ podaży ropy powinno być czynnikiem hamującym wzrost cen tego surowca.

Tygodniowe zmiany podstawowych metali: miedź +0,39%, złoto -0,73%, cynk -0,74%, srebro -2,18%.

4.Rynki walutowe

Miniony tydzień zakończył się lekkim umocnieniem polskiej waluty, której kurs w relacji do euro spadł nieznacznie do poziomu 4,575 (-0,18%). Kurs USDPLN wyniósł na koniec tygodnia 3,887 złotego za dolara (zmiana +0,10%). Kurs EURUSD na koniec tygodnia to 1,177 dolara za euro (-0,28%).

Zespół Zarządzających PKO TFI
26.07.2021, godz.12:30